Festiwalowa niedziela jak sen. Najpiękniejszy. Koncert Agnieszki Wilczyńskiej z triem Andrzeja Jagodzińskiego był cudownym zwieńczeniem tegorocznej edycji Zaduszek Jazzowych. Ukołysał, przenosił w inne wymiary, dostarczał wzruszeń i pokazywał czyste piękno jazzowej improwizacji. Nade wszystko udowodnił, że polska scena jazzowa to zjawisko, które olśniewa. Nasza scena błyszczała z każdym dźwiękiem.
Energia ze sceny, energia z publiczności, całość razem. Zawsze mamy problem z opisaniem tego „zjawiska”, bo to czuje się przez skórę, trzeba być. Zapewniamy jednak, że artyści byli tak samo oczarowani Wami, jak my ich koncertem. Takie rzeczy tylko w Pińczowie ![]()
Jeszcze raz serdecznie wszystkim dziękujemy. Patronom, współorganizatorom, sponsorom, technice scenicznej, publiczności. Ściskamy najmocniej Artura Dutkiewicza – Dyrektora Artystycznego Festiwalu za uważne czuwanie nad całością, władzom miasta na czele z Burmistrzem Miasta i Gminy Pińczów Włodzimierzem Badurakiem za niezawodną pomoc. Ten rok, jak nigdy wcześniej, pokazał, że Zaduszki Jazzowe to nie tylko wydarzenie, ale wspólne dobro kultury budowane przez wielu.
Zamykamy 3 dni pełne emocji i wzruszeń. Chwila wytchnienia.






























