Wernisaż wystawy „Przyłapani w myślach”

Są takie miejsca i wydarzenia, kiedy pod jednym adresem krzyżują się twórcze drogi znajomych; kiedy w jednym miejscu spotykają się te same artystyczne wrażliwości. Dziś tym miejscem były podziemia pińczowskiego Belwederu za sprawą wystawy „Przyłapani w myślach”. Podróż przez świat z niezwykłymi fotografiami autorstwa Sebastiana Napory; fantastyczne dźwięki, którymi podzielił się z nami wyjątkowy artysta Tomasz Torres; pojawiające się na kamieniu pińczowskim zdjęcia, których głównym bohaterem jest człowiek przyłapany w myślach, zatrzymany w kadrze. Wszystko to razem stworzyło magiczną atmosferę i najlepsze jakie mogliśmy sobie wymarzyć otwarcie cyklu „Podziemia Pasji”, który zainaugurowaliśmy dzisiejszą wystawą. Wszystko w tym miejscu, tym czasie i z tą najlepszą, pińczowską publicznością.
„W moich fotografiach najważniejszy jest człowiek, wyrażane przez niego emocje oraz zwykłe codzienne życie…” – mówił Sebastian otwierając wernisaż swojej pierwszej wystawy. Po prostu nie mogła się ona odbyć w innym, niż Pińczów miejscu.
Wciąż krążą w nas niesamowite emocje jakie udało się wydobyć dzięki połączeniu sztuki fotografii i muzyki. Dziś, dzielimy się zdjęciami oddającymi atmosferę wydarzenia. Więcej napiszemy i opowiemy wkrótce. Mamy jednak głębokie przekonanie, że nasze podziemia czekały właśnie na ten wernisaż. Dziękujemy wszystkim, którzy byli częścią tego niezwykłego wieczoru.

Fot. Alicja Mazurek

{gallery}News/sebastian_napora{/gallery}